Był i w Lubogoszczy...
Odwiedził nasze dzieci
Rózgi naturalnie były dla niegrzecznych rodziców
Dzieci pytały czy Mikołaj otrzymał ich listy, cieszyły się z wizyty naszego gościa i prezentów

Ciepło ogniska sprawiło, że Mikołajowi zrobiło się za gorąco

i pożegnał się z nami....ma przecież jeszcze dużooooo pracy

Lubogoszcz
to nasze
miejsce na ziemi
to nasz zakątek
to nasza miejscowość